Taki to niecodzienny widok miałem okazję uwiecznić wczoraj w drodze na grzyby. Na gorczańskiej polanie Styrek w stadzie krów z Koszar Harklowskich przyszedł na świat uroczy byczek. Młoda pasterka - w oczekiwaniu na transport - okryła maluszka swoją kurtką i nadała mu imię: Stefanek. Gazdówka ma swoje uroki!
Ps. A o grzybach w następnym artykule ... .
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj komentarz
UWAGA! Dodawanie komentarzy tylko dla zarejestrowanych użytkowników. ZALOGUJ SIĘ | ZAREJESTRUJ SIĘ