Czy to jeszcze lato, czy może "pora deszczowa"? Takie pytanie nasuwa się mimowolnie w odniesieniu do tegorocznej aury w naszym regionie. Siana, czyli zbiór pierwszego pokosu trawy zaczęliśmy rekordowo szybko, bo w połowie maja ale i trwa on rekordowo długo - połowa lipca, a nie wszyscy uporali się z robotą. Susza, której skutki odczuwa większa część Polski w tym roku nam nie grozi, deszcz mamy na co dzień. Zresztą dziwny jest ten rok, w którym wiele się w sposób niezwykle widoczny "poprzestawiało" - a to pory roku jakby pomieszane, a to bociany nie odchowały młodych... .
Zadowolone za to są ... krowy, mając pod dostatkiem soczystej trawy a i upały niespecjalnie im służą!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj komentarz
UWAGA! Dodawanie komentarzy tylko dla zarejestrowanych użytkowników. ZALOGUJ SIĘ | ZAREJESTRUJ SIĘ