Leje, polało albo będzie lało... .Taki jest obraz ostatnich tygodni wiosny, która w tym roku co rusz popada w pogodowe skrajności. Najpierw kwietniowa posucha i ciągłe, męczące wschodnie wiatry, potem śnieg początkiem i w połowie maja, teraz deszcze... .A tu już pora zaczynać "zielone żniwa" - gdzie nie spojrzysz falują połacie kwiecistych łąk. Chociaż i tu ciągłe zmiany - liczba czynnych gospodarstw osiągnęła poziom historycznie niespotykany, doliczyłem się dziesięciu ... .
Nic to, czekamy z nadzieją na słońce a wraz z nim przypływ nowej życiowej energii, czego Wam i sobie życzę!!!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj komentarz
UWAGA! Dodawanie komentarzy tylko dla zarejestrowanych użytkowników. ZALOGUJ SIĘ | ZAREJESTRUJ SIĘ